Hardanger, krzyżyki, frywolitki, szydełko, stitching cards i wiele wiele innych.... z braku czasu i zamiłowania do robótek...
uuuuu super, a zajawka robótkowa jakoś bardzo zachęcająca jest i z chęcią całą bym ją zobaczyła :-)
mam nadzieję że już niedługo pokażę całość - powinno pójść teraz z górki mam nadzieję :)
WODZU - teraz po cichu możesz sobie powiedzieć "to wcale nie jest takie trudne". Zapowiada się coś bardzo fajnego.
Antosiu, no jeszcze dłuuuuga droga przede mną, ale małymi kroczkami :)
no wodzu -super zazdroszcze ,bo ja jeszcze daleko w szeregu ;)
dasz radę - jak ja dałam to każdy da :)
Ja ich nie ogarniam. Przyczyny są dwie:1: nie próbowałam2: brak mi kawałka mózgu odpowiadającego za przyswojenie rzędów skróconych ;-)
przyswajasz - tylko jeszcze o tym nie wiesz bo nie spróbowałaś :)prułam 12ście razy :) z filmikiem puszczanym na zasadzie stopklatki. Teraz robię wzór bez zaglądania do schematu :D
O własnie, mam tak jak Ata, nie mam tej części mózgu. Albo mi się chwilowo zapodziała. Podziwiam!
Miałam napisać - Wodzu! Podziwiam!:-)
Gratulacje Wodzu! Fajnie tak pokonywać wyzwania :)
Jola, dzięki - satysfakcja jest, to pewne:)
Super Wodzu!!!
No wiedziałam przecież że potrafisz! Tylko sama o tym nie wiedziałaś dopóki nie odkryłaś że wiesz :P To teraz takie "chusteczko-szale" będziesz robiła hurtem?
taki już umiem, następnych się muszę nauczyć :D następną to bym jednak chciała ażurową chustę raczej.
dzięki :)
No! Piknie, wodzu, piknie!
Teraz już idę jak burza :) Zaraz ją skończę i będę czekać aż sweter rozpiszesz :)
Wodzu - czapki z głów:)
Ha, a mi dzisiaj do głowy nowy pomysł wpadł ;-)
Mam nadzieję że nie będziesz długo czekać z podzieleniem się :) Skończyłam Ripariana więc wiesz, chętnie coś nowego zacznę dłubać :)
no brawo brawo, miszczu-wodzu :)
Pozostaw ślad ...
uuuuu super, a zajawka robótkowa jakoś bardzo zachęcająca jest i z chęcią całą bym ją zobaczyła :-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że już niedługo pokażę całość - powinno pójść teraz z górki mam nadzieję :)
UsuńWODZU - teraz po cichu możesz sobie powiedzieć "to wcale nie jest takie trudne". Zapowiada się coś bardzo fajnego.
OdpowiedzUsuńAntosiu, no jeszcze dłuuuuga droga przede mną, ale małymi kroczkami :)
Usuńno wodzu -super zazdroszcze ,bo ja jeszcze daleko w szeregu ;)
OdpowiedzUsuńdasz radę - jak ja dałam to każdy da :)
UsuńJa ich nie ogarniam.
OdpowiedzUsuńPrzyczyny są dwie:
1: nie próbowałam
2: brak mi kawałka mózgu odpowiadającego za przyswojenie rzędów skróconych ;-)
przyswajasz - tylko jeszcze o tym nie wiesz bo nie spróbowałaś :)
Usuńprułam 12ście razy :) z filmikiem puszczanym na zasadzie stopklatki. Teraz robię wzór bez zaglądania do schematu :D
O własnie, mam tak jak Ata, nie mam tej części mózgu. Albo mi się chwilowo zapodziała. Podziwiam!
UsuńMiałam napisać - Wodzu! Podziwiam!
Usuń:-)
Gratulacje Wodzu! Fajnie tak pokonywać wyzwania :)
OdpowiedzUsuńJola, dzięki - satysfakcja jest, to pewne:)
UsuńSuper Wodzu!!!
OdpowiedzUsuńNo wiedziałam przecież że potrafisz! Tylko sama o tym nie wiedziałaś dopóki nie odkryłaś że wiesz :P
OdpowiedzUsuńTo teraz takie "chusteczko-szale" będziesz robiła hurtem?
taki już umiem, następnych się muszę nauczyć :D następną to bym jednak chciała ażurową chustę raczej.
Usuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńNo! Piknie, wodzu, piknie!
OdpowiedzUsuńTeraz już idę jak burza :) Zaraz ją skończę i będę czekać aż sweter rozpiszesz :)
UsuńWodzu - czapki z głów:)
UsuńHa, a mi dzisiaj do głowy nowy pomysł wpadł ;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nie będziesz długo czekać z podzieleniem się :)
UsuńSkończyłam Ripariana więc wiesz, chętnie coś nowego zacznę dłubać :)
no brawo brawo, miszczu-wodzu :)
OdpowiedzUsuń