Piękna wełna, choć ja niczego nie motam. Dlatego ja wczoraj po pracy wyczyściłam 3 okna i powiesiłam mokre firany - mikroklimat sobie zrobiłam w mieszkaniu przyjemny. Pozdrawiam na szczęście nadal słonecznie !!!
Ty weź idź odpukaj czy coś - ja to trzy razy przewijałam - dwa na głupiej chińskiej maszynce, a ostatni raz się wkurzyłam i przewinęłam ręcznie. I jeszcze to sobie sama na ręcach trzymałam.... 3 h mi to zajęło bo mi się ciągle plątało :D
Pewnie że możesz - przebijasz, co tu dużo gadać:) Ja bym chyba nie dała rady.
Planu konkretnego nie mam, wiem że chciałabym szal/chustę? mam niestety tylko jeden motek, więc nie wiem czy coś z tym planów wyjdzie - na razie przeglądam ravelry ale nic mi w oko nie wpadło - wszelkie pomysły mile widziane:)
A nie myślałaś, żeby to połączyć z czymś jednobarwnym? Ja ostatnio w ten sposób przetworzyłam Indiecitę Hand Dyed od Tuptupa. Melanż sam wydał mi się trochę zbyt bałaganiarski, ale wąskie paski wyszły niczego sobie. Ten wzór wymachałam: http://www.ravelry.com/patterns/library/dream-stripes
Śliczności! Ale wiesz - wahałabym się, czy nie zostawić sobie tej przyjemności na temperatury poniżej 30 stopni:))) Jestem ciekawa, co wymyślisz dla tej włóczki.
warto:)
OdpowiedzUsuńzestaw kolorków bardzo mi się podoba!!!
a co z tego będzie?
a może już zaczęłaś na przekór wszystkim?;D
Elu, nieeee, nie zaczęłam :) aczkolwiek dziergam dalej kocy/pled, został mi jeszcze jeden motek i trochę mi dopieka trzymanie tego na kolanach :D
UsuńPiękna wełna, choć ja niczego nie motam.
OdpowiedzUsuńDlatego ja wczoraj po pracy wyczyściłam 3 okna i powiesiłam mokre firany - mikroklimat sobie zrobiłam w mieszkaniu przyjemny.
Pozdrawiam na szczęście nadal słonecznie !!!
Tereniu, okien nie zazdroszczę ale taki mikroklimat od mokrej firany to nie jest zły pomysł :)
UsuńNo, dla takich kolorków to ja bym to nawet jeszcze raz poprzewijała... Żartowałam! ale kolory cudne :)))
OdpowiedzUsuńTy weź idź odpukaj czy coś - ja to trzy razy przewijałam - dwa na głupiej chińskiej maszynce, a ostatni raz się wkurzyłam i przewinęłam ręcznie. I jeszcze to sobie sama na ręcach trzymałam.... 3 h mi to zajęło bo mi się ciągle plątało :D
UsuńMogę Cię przebić? Mogę, mogę? ;) Kończę właśnie chustę z Drops Delight, codziennie w drodze do i z pracy ;)
OdpowiedzUsuńA kolory faktycznie cudne, masz już jakiś plan na tę włóczkę?
Pewnie że możesz - przebijasz, co tu dużo gadać:) Ja bym chyba nie dała rady.
UsuńPlanu konkretnego nie mam, wiem że chciałabym szal/chustę? mam niestety tylko jeden motek, więc nie wiem czy coś z tym planów wyjdzie - na razie przeglądam ravelry ale nic mi w oko nie wpadło - wszelkie pomysły mile widziane:)
A nie myślałaś, żeby to połączyć z czymś jednobarwnym? Ja ostatnio w ten sposób przetworzyłam Indiecitę Hand Dyed od Tuptupa. Melanż sam wydał mi się trochę zbyt bałaganiarski, ale wąskie paski wyszły niczego sobie.
UsuńTen wzór wymachałam:
http://www.ravelry.com/patterns/library/dream-stripes
A myślałam, tylko raczej o czymś takim myslałam
Usuńhttp://www.ravelry.com/patterns/library/color-affection
Ale z drugiej strony podoba mi się ten zestaw kolorów i nie wiem czy chcę mu coś dodawać.
Kusi mnie Semele, ale obawiam się czy dam radę :)
Śliczności! Ale wiesz - wahałabym się, czy nie zostawić sobie tej przyjemności na temperatury poniżej 30 stopni:)))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, co wymyślisz dla tej włóczki.
Sama nie wiem jeszcze:) Mam pewne pomysły ale jeszcze nie zdecydowałam :)
UsuńKolorki super!
OdpowiedzUsuńJola, na co Ty byś przerobiła taką włóczkę?:)
UsuńŚwietne kolory!!! A zwijanie i trzymanie motka jednocześnie to już wyższa szkoła!!! :)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazków:)
Usuńcudny kolor!!! ja mam jasno malinowy z tej firmy :) A gdzie kupiłaś ten kolor - cudowny jest co z niego będzie??
OdpowiedzUsuńMagda, polecam sklep Magic loop, malabrigo w wielu odmianach i kolorach :)
Usuńtwrdzielka,fajny melanżyk
OdpowiedzUsuńNo masochizm, fakt. Grunt, że przeżyłaś :-)
OdpowiedzUsuńz trudem:)
Usuń