sobota, 28 stycznia 2012

-15

Wczoraj było -15 tu gdzie jesteśmy !!!

Herbata z wiśniówką rulez :)



Jutro wracam :(

poniedziałek, 16 stycznia 2012

różowo mi

a zawsze twierdziłam że różowy po moim trupie :D

No ale nie od dziś wiadomo że kobieta zmienną jest :D





Blogowo nadal weny tfurczej brak :(

niedziela, 1 stycznia 2012

podsumowania brak

Chyba zacznę numerować posty bo mi weny tfurczej na tytuły jakoś brakuje :)

Dawno nic nie pisałam, bo i dawno nic nie robiłam robótkowego. Listopad i grudzień z ubiegłego roku były kiepskie, dobrze że się już skończyły, mam nadzieję że się nie powtórzą.

Podsumowania ani postanowień nie robię - jeszcze mi się nie udało dotrzymać postanowień noworocznych :) Na tyle stara już chyba jestem że mogę sobie spojrzeć
w oczy i dać spokój ze złudzeniami :)

W Nowym Roku życzę wam i sobie zdrowia - dla was i waszych najbliższych. Jak zdrowie będzie to i reszta się ułoży :D

A teraz się pochwalę - taki prezent od mikołaja dostałam :D



Nic tylko brać się za dzierganie :)

Ja trochę na przekór rozpoczęłam nowy rok od mojej pierwszej miłości robótkowej, czyli krzyżyków - na tapecie nowa/stara praca. Mam nadzieję że uda mi się pokazać wam jakiś jej kawałek wcześniej niż za miesiąc.

Najlepszego kochani :)