wtorek, 31 grudnia 2013

na różowo

Koniec roku upływa mi na różowo, a to za sprawą krzyżyków, dla których na chwilę odłożyłam lnianego olbrzyma - bo jak już zacznę te ażurki dłubać to pewnie łatwo się od nich nie odkleję :)

Po MAGNOLII i FUKSJI przyszła pora na trzecią różowość do kompletu.



Bardzo bym chciała skończyć do 31 stycznia - trzymajcie kciuki, co?:D

A z Nowym Rokiem wam życzę żebyśmy potrafili się uśmiechać  - do bliski, do przyjaciół, do obcych - i do siebie samych.

I żebyśmy zdrowi byli.

A tak pożegnała nas Warszawa by night na koniec roku 2013 roku.


Najlepszego!!

poniedziałek, 23 grudnia 2013

najlepszego

Kochani,

za to że ciągle do mnie zaglądacie, mimo że sporadycznie teraz coś robótkowego udaje mi się zdziałać - wielkie wielkie wielkie dzięki!!

I najlepszego dla Was na ten nadchodzący świąteczny czas :)


środa, 11 grudnia 2013

znowu len

Znowu len, tym razem taki z którym nie miałam do tej pory doczynienia.

Len obrazkowy 30 ct, w pięknym kolorze kości słoniowej.

A do tego biała perłówka DMC, z pięknym połyskiem i delikatnym kontrastem do materiału - miód malyna :D





A tu widać rozmiar - materiał ma 70x140 cm. Mało to tego nie ma. Kłębek perłówki 8 się skończył prawie a to dopiero 1/4 wzoru. A jak zrobię wszystkie płaskie ściegi, to wtedy będzie najlepsza zabawa - wycinanie nitek i miliardy ażurków :)