Nadeszła w końcu wiekopomna chwila kiedy skończyłam NOVĄ - nawet skończyłam ją sporą chwilę temu, ale ciągle się do wpisu przybrać nie mogłam :D
![]() |
Nova by Genny Morrow w moim wykonaniu:) |
Pierwszy wpis na temat przygotowań do Novej ma datę 03.03.2011 roku. A pierwsze 10 wyszytych kwadratów pokazane było 10.03.2011 roku. Muszę przyznać że mnie to zaskoczyło - jakoś cały czas w moje głowie było że minęły 3 lata, a tu już 4 za pasem. Wyrobiłam się rzutem na taśmę przed rozpoczęciem 5 roku:)
Nova to wzór zaprojektowany przez Genny Morrow, wspaniałą amerykańską projektantkę i nauczycielkę techniki needlepoint. Składa się z 396 kwadracików, każdy o boku 12 nitek. Całość ma wymiar 216 x 264 nitki, co na monocanvie 18" na której się wyszywa daje powierzchnię 30.5 x 37 cm w przybliżeniu. Każdy z kwadratów jest inny, w schemacie szczegółowo opisany zarówno jeśli chodzi o kolory jak i o ściegi.
Większość z tych minionych lat Nova przestała w szafie opatulona w powłoczkę na poduszkę - sposób zabezpieczenia przez zakurzeniem pracy:) Wyszywanie jej wiązało się z dużą ilością miejsca potrzebnego na rozłożenie całego majdanu - w Novej mamy 86 kolorów nici DMC i 33 kolory nici Anchora. Wg rozpiski ze schematu zaprojektowane było także użycie nici Eva Rosenstand, które nawet w Stanach ciężko zdobyć w tej chwili. Na całe szczęście Genny Morrow rozpisała zamienniki na DMC i Anchor.
Jak już wyciągałam Novą z szafy na światło dziennie, to wciągała jak narkotyk. Mimo późnej godziny i często perspektywy wstania przed szóstą, chciało się wyszywać dalej. Na zasadzie "jeszcze jeden kwadracik i idę spać".
A po tym jednym jeszcze jeden i jeszcze jeden i pierwsza w nocy na zegarze :D
Na pewno ja oprawię, ale to za jakiś czas dopiero, chociaż już wiem gdzie zawiśnie.
Więc za jakieś parę lat kolejnych można się spodziewać zdjęcia oprawionej Novej.
I to by było na tyle jeśli chodzi o never ending story pod tytułem Nova. Jakoś trudno się pogodzić z tym że to już koniec :D Oczywiście to nie jest tak że nie mam co robić - ilość prac zaczętych przechodzi wszelkie wyobrażenie :D Ale jakoś tak czegoś brak, tak długo była ze mną :D
P.S. Ladies wyszywające Novą - pokażcie swoje:)
piekna:)
OdpowiedzUsuńpiekna:)
piekna:)
piekna:)
piekna:)
piekna:)
piekna:)
piekna:)
ja tez mam ja wlasnie na oku na ebayu :)
Bardzo polecam:) Wiem że wzór jest drogi ale warty każdego dolara. Jak byś miała jakiś kłopot przy wyszywaniu to służę pomocą :)
UsuńGratulacje :) Jestem bardzo ciekawa końcowego efektu na ścianie :)
OdpowiedzUsuńjak zwiśnie na ścianie to pokaże na pewno:)
Usuńwow! no, czapki z głów! piękne dzieło, wspaniały efekt! i nie opowiadaj tu o kolejnych latach tylko szybko oprawiaj i pokazuj koniecznie!!!
OdpowiedzUsuńNajpierw wykończę ścianę :)
UsuńCudowny widok!!! Jest tak piekna ze nie da sie oderwac oczu. Moja powolutku rosnie ale do konca jeszcze daleko. I mi chyba tez bedzie smutno jak swoja skoncze :-). Cudownie sie ja wyszywa. Czytajac Twoj opis czulam sie jakbym czytala o sobie :-). Gratuluje pieknej pracy!
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo się cieszę że zajrzałaś:) Wiedziałam że trzy osoby poza mną wyszywają, teraz wiem że jest ich przynajmniej cztery:) trzyma kciuki za Twoje wyszywanie :)
UsuńNasuwa się tylko jedna myśl! WOW ale to piękne!
OdpowiedzUsuńOgrom przyjemnej pracy za Tobą i gratulacje ze udało się skończyć!
Pozdrawiam! Ela
Ela, dzięki:) Faktycznie jak się kończy coś co jest duże a jeszcze tak długo w czasie było rozłożone wyszywanie, to ocean satysfakcji się ma:)
UsuńOgrom pracy i efekt niesamowity!
OdpowiedzUsuńAnia, dzięki:)
UsuńAleż piękny patchwork ;-) Podziwiam ogrom pracy. Tyle dziobania - oj mnie to chyba by nie 5 a 50 lat zajęło :-D
OdpowiedzUsuńMonia, albo wręcz przeciwnie:) Tak jak pisałam, jak by człowiek to wyszywał bez przestojów takich ogromnych, to by dużo krócej trwało:D
Usuńwow wow wow wow ależ cudowna i ależ Ci zazdroszczę :) ja swoją może też wyciągnę i trzasnę :)?
OdpowiedzUsuńMagda, koniecznie wyciągaj:)
UsuńNiesamowity haft! Podziwiam efekt, podziwiam wytrwałość i ogólnie się zachwycam. Kawał świetnej roboty :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, warto było:)
UsuńSzacunek. Masa pracy i świetny efekt! Koniecznie szybko oprawiaj i pokazuj;)
OdpowiedzUsuńGratuluje ukończenia.
Bardzo dziękuję, na pewno pokażę :)
UsuńPiękna jest ta twoja nova , pozazdrościłam i mam teraz swój placek. Cieszę się , że udała ci się wreszcie dobić do brzegu i możesz się ją już cieszyć w pełni. Swoją droga to tak sobie myślę , czy my kiedyś jeszcze w życiu szarpniemy się na tak wielki i skomplikowany , ale jak fascynujący projekt. Piszę my bo gonię cię ile sił w rękach. Rzuciłam wszystkie moje projekty dla Novej i są efekty. Lecę zatem do igły.....
OdpowiedzUsuńJoanna, ogromnie się cieszę że udało mi się zakończyć - ostatnie kwadraty to już było takie ssanie na finisz że w nocy mi się prawie śniło :) trzymam kciuki żeby i Twoja była w komplecie :)
UsuńYenulka, wykrakałaś ten koniec :D
Usuńwykrakałaś źle się kojarzy :D super że kolejna Nova ujrzała światło dzienne w pełnej krasie :D
UsuńAga, gratuluję! Cudowna, wspaniała wiadomość! Z naszej Trójcy Ty już ukończyłaś - gęba mi się cieszy do tego że .. szybko Ci poszło :D
OdpowiedzUsuńAle tak sobie myślę że ten projekt nie jest projektem pohopnym. Wymaga czasu, dojrzewania i przerwyników.
Cieszę się z Tobą :)
Ania, od początku nastawiałam się na projekt kilkuletni. Co prawda wydawało mi się że mniej tych lat minęło, ale co zrobić że czas zasuwa jak głupi.
UsuńBardzo się cieszę z finiszu, mam nadzieję że i Twoja o Magdy kiedyś ujrzą światło dziennie w pełnej krasie :)
Gratulacje! Nova wyszła perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńAż mnie chęć wzięła na needlepointa:D
Ania, no jeszcze parę fajnych wzorów przed nami mam nadzieję :)
UsuńGratulacje!!! Piękna jest!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńGratuluję ukończenia tej pięknej pracy.
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPięknie,bardzo pięknie. Wielki projekt i idealnie wykonanie
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za wszystkie dobre słowa. I za doping podczas wyszywania, bez tego trudno by się było zmobilizować po tych półrocznych przestojach :D
UsuńGratulacje! Odtąd liczba 396 może oznaczać 100%.
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś zrobić zdjęcie jednego kwadracika w zbliżeniu? Może jakiś ulubiony?
Wyszła cudnie!
OdpowiedzUsuńSię powtórzę: niesamowita ta Nova!
OdpowiedzUsuńJest niesamowita. Podziwiam. Ale rozumiem też, że jest bardzo wciągająca. Jak już się człowiek na nią zdecudyje, to musi wygospodarować miejsce na przechowywanie, bo nie da sie je machnąć od początku do końca.
OdpowiedzUsuńWspaniała praca. Bardzo jestem ciekwa oprawy.