środa, 6 maja 2015

pierwsze ...

koty za płoty:)

Jak wyszło tak wyszło, skończone o 3 w nocy dzień przed wręczeniem. Mnóstwo ma wad które na całe szczęście widzę i będę pracować nad ich wyeliminowaniem.


Danych technicznych garść - materiały to:
- Michael Miller Fabric Princess Castles
- Michael Miller Fabrics Dumb Dot Orchid
- Robert Kaufman Fabrics Kona Cotton White

Do przyszycia aplikacji użyłam nici Arena 120 kolor 210. Bardzo mi się podobają aplikacje przyszyte ściegiem Blanket Stitch – niestety moja maszyna takiego nie posiada, dlatego użyłam coś co było najbardziej zbliżone. Aplikacje zrobiłam przy użyciu fizeliny dwustronnej Vilesofix.



A na spodzie Minky Lavendowy.


Przyszycie metki do minky to było jedno z najtrudniejszych zadań przy tym projekcie. A i tak włoski spod spodu na dole wylazły. Przycinałam je potem nożyczkami do paznokci ale zdjęcia już nie mam :D


Lamówkę od spodu przyszywałam ręcznie ściegiem niewidocznym którego się nauczyłam dzięki Ani B - Aniu, wielkie wielkie dzięki!! Przyszycie lamówki zajęło mi tylko dwa odcinki Chirurgów - gdyby to nie była pierwsza w nocy przyszywanie ręczne lamówki sprawiło by mi nawet przyjemność.


A tak wygląda na połączeniu - całkiem dumna jestem z siebie na pierwszy raz :D

Całość ma 36 x 52 cala czyli 91 x 132 centymetra.
W sam raz do opatulenia się w czasie letniej drzemki.

Kocyk wręczony, podobno się podoba (ufff!). Szyć następny?:D