niedziela, 28 lutego 2010

Ci mi wyszło a co nie ....

Weekend minął mi pod znakiem zaproszeń. Przygotowania spędzały mi sen z powiem prawie dosłownie, bo jednego dnia a właściwie nocy siedziałam do 3 rano :)

Podstawą do rozpoczęcia pracy była inspiracja z bloga I love scrap.

Materiały:
- papier z kolekcji Glass of Wine,
- karton ozdobny z serii Majestic, 300 g
- kremowy papier ozdobny 150 g Lessebo Ivory
- koronka klockowa,
- tasiemka atłasowa,
- tasiemka szyfonowa,
- ozdobny guzik,
- biały sznurek,
- kostki 3d,
- elementy przygotowane komputerowo, wydrukowane na grubym kremowym papierze,
- ozdobne nożyczki
- klej Magic
- klej introligatorski

Co nie wyszło? Nie przyszły papiery zamówione w ILS, miałam tylko jeden zestaw zamówiony w sklepie Magdowo. Niestety kupiłam ostatni zestaw - z tego powodu musiałam wykorzystać wszystkie wzory z zestawu, a kompozycyjnie pasowały mi tylko dwa.

Nie wyszły mi tez te elementy dorabiane komputerowo - to znaczy ogólnie wyszły nieźle, ale robiłam je nie mając papierów stanowiących potem bazę, i kolorystycznie to trochę mi kuleje cała kompozycja.

Reasumując - mogło być lepiej, ale nie wyszło najgorzej ;)

Papiery z kolekcji Glass of Wine:



Kartony bazowe:





Półprodukty:







I gotowe:





środa, 24 lutego 2010

Cały ten scrap

Co to scrapbooking pewnie wszyscy wiedzą :) To ręczne tworzenie i ozdabianie kartek, albumów i wszelki papieropodobnych tworów.

Pierwsze moje zetknięcie z tą techniką zabawy papierem było już prawie dwa lata temu, kiedy bardzo ambitnie postanowiłam przygotować zaproszenia na pierwsze urodziny młodego. Wyszło jak wyszło - wszystko przy użyciu papieru który właśnie miałam pod ręką i czarno-białej drukarki.









A czemu teraz o tym? Bo w ciągu pięciu dni musiałam znaleźć inspirację, zgromadzić materiały i zrobić 30 szt. zaproszeń z okazji 60-siątych urodzin. Coś tam wyszperałam w sieci, zobaczymy co z tego wyjdzie, proszę trzymajcie kciuki :)

wtorek, 9 lutego 2010

Alessandra Adelaide SAL 2010 - Christmas Tree

Odkąd Ania na swoim blogu po raz pierwszy pokierowała mnie do strony AAN, zakochałam się w tych wzorach prawie bez pamięci. Prawie - bo cena ich jest zabójcza. Nie jestem więc w stanie pozwolić sobie na chociaż najmniejszy z nich, mimo że są przepiękne.

Ale okazało się, że projektantka zaplanowała na ten rok zabawę typu SAL. Na jej stronie
Alessandra Adelaide Needleworks, potem na górnej belce wybieracie zakładkę SAL, jest już pierwsza część schematu i lista materiałów potrzebnych do wyszycia świątecznego drzewka.

Warto się skusić :)

Poniżej zamarkowane zdjęcie gotowej choinki, ze strony AAN.

niedziela, 7 lutego 2010

Urlop urlop i po urlopie ;)

Było i minęło, pozostają piękne wspomnienia :)

Bukowina Tatrzańska i okolice.

Widoki z okna i nie tylko:)

















Moje dziecko na śniegu:



I nigdy nie zapominajmy, że góry są tak samo piękne jak i niebezpieczne:





A teraz idę poczytać co u Was słychać :)