piątek, 11 listopada 2011

Zaledwie dwa lata ...

... zajęło mi własnoręczne zrobienie sobie mitenek :D
Rok i 11 miesięcy zajęło mi gadanie że chciałabym się nauczyć i je sobie zrobić, a miesiąc nauczenie się i zrobienie.
Właściwie to 27 dni robiłam pierwszą, a 3 dni drugą :D



Wiem wiem, nie są równe :) Wprawne oko na pewno widzi gdzie się pomyliłam - teraz już wiem dlaczego należy robić notatki przy wykonywaniu czegoś wg paru wzorów naraz i własnego widzimisię :)


Himalaya Padisha kolor śliwkowy
70% poliakryl, 30% wełna, 180 metrów w 100 g
Druty Addi 3,75 na żyłce (bo nie mam innych na żyłce:)


Nie wyszło też równo kolorystycznie, mimo że każda była rozpoczynana od nowego kłębka. Ale co tam, i tak jestem dumna i blada że je zrobiłam :)

I wiecie co? Będę je nosić :D

14 komentarzy:

  1. No i naciesz się nimi bo jak je dopadnę to Ci zginą :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo będą mi pasować do szala oczywiście :D

    OdpowiedzUsuń
  3. łoł!! jestem z Ciebie dumna!!! mintenki są super i kolorowe ... i chowaj je od Ani hihi

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczego Ci tak nie zazdrościłam jak tych mitenek ;))) Szala w odpowiednim kolorze nie mam, ale marzy mi się zimowy komplecik w takich kolorach, więc nie tylko przed Anią je chowaj :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. barwo sa sliczne orginalne i juz .mi sie bardzo podobaja

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ one piękne! Teraz Yen będzie szpanować!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super! Chowaj je również przede mną ;-D

    OdpowiedzUsuń
  8. No i super Ci wyszły! Mówiłam, że uda Ci się samej zrobić!!! Pięknie, bajecznie i kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też bym je nosiła, są cudne. Przejmuje od Ciebie pałeczkę i teraz ja zaczynam marudzić, że chcę zrobić takie piękne, jak Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne Ci wyszły:)
    moje są ciagle na etapie, że kiedyś je zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aldona - marudź marudź a potem bierz druty i zasuwaj :D

    Ela - na pewno zrobisz, w końcu ja się przybierałam 2 lata, to wiem co mówię :)

    Jola - no mówiłaś :) Ale wiesz jak to jest, dopóki człowiek nie spróbuje to mu się wydaje że święci garnki lepią :)

    Krzysia, Ania - nie oddam!!!! :)

    Ata - Ty to sama je sobie zrobisz :) Tylko udajesz że nie umiesz :)

    Kankanko - a żebyś wiedziała :) Gorąco mi w nich bo one naprawdę grube wyszły (tylko cienkie druty miałam) ale i tak je zakładam rano i przychodzę do pracy żeby wszyscy widzieli :D

    Majowababcia, madziula - bardzo wam dziękuję, cieszę się że nie tylko mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. He he jestes podobna do mnie ,może nauczysz mnie je robić? są piękne!.

    OdpowiedzUsuń
  13. Luna, mogę spróbować, aczkolwiek po moim ostatnim wpisie z tutorialem drutowym rozpętała się burza o "heretyckie oczka prawe i lewe" :) więc trochę się boję ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne, bo długie i piękne kolory mają! Ja swoje mitenkowe zamiary zarzuciłam, a włóczkę wzięła na druty moja mama. Więc mitenki mam, ale nie własnoręcznie przeze mnie zrobione. Może następne...

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw ślad ...