Wróciłam do Novej bo mi się różowy rzucił na mózgownicę :D Magnolia po skończeniu różowości wylądowała w szufladzie (a już tylko jeden kwiat sepiowy został :D) a wróciła Nova, bo tam właśnie było trochę pudrowych różów do zrobienia - a jak już ją wyciągnęłam, to poszło z górki :)
I fajne przeplatanki są - takie kwadraciki lubię najbardziej :)
I podpowiedź dla wyszywających "od tyłu :D - opis ściegu Frank Zenker's Challenge Stitch jest opisany przy kwadracie D5.
A schody i kłody pod nogi to się dopiero teraz zaczną, bo muszę ją odwrócić, więc wszystko będzie do góry nogami....
Wow , ale to ładniutkie wychodzi .... i ta różnorodność wzorów , kolorów , struktur ....Rewelacja.
OdpowiedzUsuńBecia, bardzo dziękuję :) Nieskromnie powiem że baaaaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAga jestem pod wrażeniem!! jak lecisz do przodu. Jak już skończysz szybciutko swoją to ci moją podeślę hihi ... oczywiście żartuję bo ja bardzo sama lubię te przeplatanki wszelakie :)
OdpowiedzUsuńAga!!!!!!!!! Congratulations!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż się cieszę - za Ciebie :D
Śliczności, jak marzenie :D needlepoint coraz bardziej mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci idzie.. jeszcze rok i koniec ;) ale obstawiam że skończysz sporo wcześniej niż rok ;) pozdrawiam
Agnieszka
Oj cudna ta poloweczka a całość to dopiero będzie nieziemska
OdpowiedzUsuńTo już teraz z górki :))
OdpowiedzUsuńoj pięknie, pięknie się prezentują te przeplatanki!:)
OdpowiedzUsuńYen.... dech to zapiera swą urodą!
OdpowiedzUsuńFascynująca praca. Uwielbiam oglądać tą pracę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości i pięknych efektów.
Oj... mnie też intryguje ta "nova". Mnogość kolorów i wzorów... Ściskam Ynenulko :)
OdpowiedzUsuńYenulko dzięki za wizytę :-) dawno u ciebie nie byłam ( kajam się ;-) ) wchodząc tu zobaczyłam patchwork i se mowie to ona szyje ale szybko zobaczyłam niteczki hihi , oj ta Nova ślicznie wygląda , szkoda ze nie mogę subskrybować u Ciebie komentarzy , pozmieniali na tym googlu :-(
OdpowiedzUsuńBeata - właśnie dlatego Nova mi się tak spodobała - te małe kawałeczki patchwork przypominają :)
OdpowiedzUsuńDo prawdziwego patchworku ciągle się przymierzam, i boję się :)
Masz rację, nie ma subskrypcji :( Muszę pogrzebać w ustawieniach, nie wiem gdzie się tym zarządza :(
Dziewczyny, bardzo dziękuję za komentarze i wszystkie miłe słowa - dodają poweru :)
OdpowiedzUsuńyenulko próbowałam i ja znaleźć w ustawieniach i jedynie co zrobiłam to to ze zmieniłam na komentarze pod postem bo tam jest subskrypcja , wcześniej i u mnie wyskakiwało okienko i pomyślałam ze zmienia jak będzie subskrypcja ale jak widzę nic się jeszcze nie zmieniło
OdpowiedzUsuńAle cudo robisz! Przepięknie już teraz wygląda!
OdpowiedzUsuńBeata, spróbuję zmienić na komentarze pod postem, może to pomoże :)
OdpowiedzUsuńLete - dzięki:)) druga połowa ma jaśniejsze kolory, chociaż po krawędzi trochę ciemnych też zostało.
ten wzór jest niesamowity, z przyjemnocią śledzą twoje postępy
OdpowiedzUsuńAgata, dziękuję bardzo :) Mimo że połowa za mną nadal mi się ten wzór nie znudził :D
OdpowiedzUsuń