piątek, 3 czerwca 2016

w różowościach...

tym razem nadal nie na tamborku tylko w papierze.

Stworzone na szybko, z tego co było pod ręką.

Zdjęcia niestety ciemne, i na ciemnym tle więc niewiele może widać. Lepszych nie ma i nie będzie :D







Na kopercie mały misiaczek - w końcu znalazłam zastosowanie dla dziurkacza kupionego wieki temu już nie pamiętam w jakim celu :D

4 komentarze:

Pozostaw ślad ...