środa, 1 lutego 2012

Bukowina Tatrzańska A.D.2012

Trzeci rok z rzędu ta sama miejscowość i ten sam pensjonat.

W związku z tym i widoki podobne - ale takiej zimy bajkowej jak w tym roku to w górach jeszcze nigdy nie spotkałam. To nic że nie dało się podjechać pod górę, to nic że nie dało się zjechać w dół - patrząc z perspektywy całości pięknie było i basta :D











Śniegu było pod dostatkiem :)











Pierwszy kontakt z nartami:



I drugi:)





A i tak najlepiej wytarzać się w śniegu:





Albo poszaleć na pontonie :)



Potem się posilić:



Przymierzyć kamuflaż:)





Odpalić ulubiony pojazd:



A i tak ulubioną zabawą było budowanie igloo :)





A wieczorem:







Poszły konie po betonie - no nie, po śniegu, i to po polach i w las :)









Przywiozłam wam też trochę słońca :)







I pozdrowienia od starego znajomego :)







Z urlopu przywiozłam skończoną czapkę i przeziębienie, jak się uporam z tym drugim to wam pokażę to pierwsze :)

13 komentarzy:

  1. Cudownie po prostu bajka.Zazdroszczę.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne fotki!!! mam nadzieję że mimo przeziębienia naładowałaś akumulatory i odpoczęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudnie tam mieliście!!!:)
    piękne fotki można sobie u Ciebie pooglądać!!
    zdrowiej szybciutko i chwal się czapką:)

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się że wam się podoba:) znaczy nie ja jedna się zachwycam :)

    akumulatory naładowane, chociaż tak paskudnego przeziębienia już dawno nie miałam - chyba zmiana klimatu z górskiego na nizinny mi zaszkodziła :)

    czapkę pokażę jak tylko uda mi się ją sfocić inaczej niż jako bezkształtną masę;) fajna jest - i ciepła i mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia yenulko :)
    Widoków zazdroszczę narazie, za jakiś czas też odetchnę takim powietrzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak cudnie, szkoda, że mnie nawet pół takiej zimy nie ma :O(
    zwłaszcza jak średni ma konkurs w szkole na fotografie zimowe..hehe...dobre sobie. Mróz to i u nas i o wszem, ale śniegu...jak na lekarstwo :O(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale tam cudnie było!!!! Normalnie każesz mnie tymi zdjęciami. Nart mi się chce.....

    OdpowiedzUsuń
  8. zadziwiające jest, że jak się jedzie w stronę BT, to dopiero hen za Krakowem pojawiają się nikłe ilości śniegu - za to w Bukowinie, jak na załączonych obrazkach :)

    Jola, a dokąd się wybierasz?:)

    Ania, to nie kara - to zachęta żeby się ruszyć chociaż na weekend - tylko ja nie wiem czy tak małe góry będą stanowić dla Ciebie wyzwanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak pięknie! Uwielbiam taką piękną Zimę! Wypoczynek wspaniały moim zdaniem i do tego ognicho było! Cudne zdjęcia zapodałaś, aż rwie do gór!

    OdpowiedzUsuń
  10. ależ ja Wam zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!
    cieszę się, że miło czas spędziliście

    OdpowiedzUsuń
  11. Suuuuper !
    Jeju, aż mi się oczy zaśmiały.
    Bardzo ładne ujęcia, no i wypoczynek konkretny. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolcia - życzę Ci takiej samej bajki jak była u nas :)

    Monia - dziękuję, mam nadzieję że w przyszłym roku też nam się uda nam pojechać :)

    JotHa - jak miło Cię widzieć :)

    p.s poprzedni komentarz usunęłam bo koszmarną literówkę zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw ślad ...