![]() |
Spóźniliśmy się na zachód słońca niestety.... |
![]() |
Końcówka zachodu... |
Miało się wrażenie że słońce wręcz ucieka przed zdjęciem, tak szybko zmieniała się sceneria.
I odwiedził nas nietypowy gość - dobrze że nie chciał się do namiotu wpakować :D
![]() |
Wieczorny gość |
![]() |
I to nieprawda że jeże są płochliwe :) |
I jeszcze jedną plotkę chciałam zdementować - nieprawda że na brzegu mazurskiego jeziora nie da się babki z piasku zbudować - otóż da się, łącznie z zamkiem, parkingiem dla czołgów i fosą z mostem zwodzonym :D
![]() |
Początek konstrukcji |
A teraz idę trochę ratunku rzucić na spalone karczycho :D
P.S robótkowo przestój. STOP. połowa brzegu zrobiona. STOP. nudzi mnie ten brzeg. STOP :D