Z piętrowego nie tak łatwo spaść - wysoka barierka prawie na całą długość łóżka:) Moje córcie od półtora roku na takim sypiają - młodsza oczywiście na dole;) A zdjęcie wywołuje szeroki uśmiech:)
słyszałam że kiedyś dziecko zasnęło w trakcie schodzenia z łóżka - mojemu młodemu udało się zasnąć w trakcie jedzenia, ale na jego usprawiedliwienie powiem że to podczas jazdy samochodem było :)
Ostatnio spałam z Wojtkiem na dużym łóżku w pokoju, matko, ale zostałam skopana, rzucał się jak szalony, aż w końcu wylądował na ziemi. Wyobraź sobie, że jakimś cudem dal rade wcisnąć się w lukę między moimi nogami a oparciem i zjechać w dół.
i dlatego nie odważę się kupić łóżka piętrowego mimo kiepskich warunków lokalowych ;)
OdpowiedzUsuńteż bym się nie odważyła ;)
UsuńZ piętrowego nie tak łatwo spaść - wysoka barierka prawie na całą długość łóżka:) Moje córcie od półtora roku na takim sypiają - młodsza oczywiście na dole;) A zdjęcie wywołuje szeroki uśmiech:)
UsuńPrzesłodkie zdjęcie :-) Cudne!
OdpowiedzUsuńPrawda? Powiem Ci że długo nie mogłam przestać się uśmiechać :)
Usuńboskie! moje też wiele potrafią, ale takiej akrobatyki jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńdo tej pory raczej spadał cały z łóżka jeśli już - ciekawe czy uda mu się taką sztukę powtórzyć kiedyś :D
Usuńo ja cieeee przez kilka minut starałam się zlokalizować położenie poszczególnych części ciała młodego hihi - urocze!!
OdpowiedzUsuńPrawda że w pierwszej chwili ciężko się zorientować?:)
Usuńhahaha extra :)) Mój syn w takim dzieciństwie też urządzał nocne harce, ale w takiej pozycji chyba nie był... ;)))
OdpowiedzUsuńsłyszałam że kiedyś dziecko zasnęło w trakcie schodzenia z łóżka - mojemu młodemu udało się zasnąć w trakcie jedzenia, ale na jego usprawiedliwienie powiem że to podczas jazdy samochodem było :)
UsuńO ja cie...obśmiałam się jak norka :)))))
OdpowiedzUsuńJacieee... :))) ale poduszka pod głową, jak się należy! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie! Za każdym razem jak na nie spojrzysz, to się będziesz uśmiechać :)
OdpowiedzUsuńmusiałam sobie powiększyć zdjęcie aby zorientować się dokładnie o co chodzi,:-D takie wyczyny to najczęściej właśnie dzieci robią , boskie zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńHahaha, no i oplułam monitor ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńOstatnio spałam z Wojtkiem na dużym łóżku w pokoju, matko, ale zostałam skopana, rzucał się jak szalony, aż w końcu wylądował na ziemi. Wyobraź sobie, że jakimś cudem dal rade wcisnąć się w lukę między moimi nogami a oparciem i zjechać w dół.
Młody "śliski" jest po prostu :)
OdpowiedzUsuń