poniedziałek, 6 sierpnia 2012

migawki powakacyjne

Wszystko co dobre szybko się kończy, prawda?:)

Obligatoryjnie było morze:
  
Były babki z piasku:
 Był basen:
Była radość:
Była adrenalina:

Była latarnia morska:

Byli kowboje z a'la Dzikiego Zachodu:
 Był Lucky Luke i Iskierka:
Była wojna secesyjna:

Były Smerfy:

Byli Flinstonowie:
Były dinozaury:

T-Rex był ruchomy i nawet mój dzielny 6-latek miał minę mało tęgą :D

Przy tym trzeba było uważać po potrafił niespodzianie wodą plunąć :D
Byli niegrzeczni co poniektórzy :D




I było słońce, słońce, słońce i jeszcze raz słońce w przeróżnych konfiguracjach:



Były jeszcze Mazury, Kraków, Płock i okolice ale to już inna bajka :D

9 komentarzy:

  1. No i był przede wszystkim piękny i udany wyjazd ;-) O czym najlepiej świadczy uśmiech małego faceta ze zdjęć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda :) i już sobie zaklepał miejsce w tym samym pensjonacie na następny rok :)

      Usuń
  2. znaczy - wszystko było :) ale udana zabawa to najważniejsza sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziecko wygląda na szczęśliwe a i my odpoczęliśmy - urlop zaliczam do udanych mimo że tak bardzo intensywny

      Usuń
  3. Pięknie było jednym słowem! Widać że nawet Ci Goście za kratkami jacyś nie specjalnie nieszczęśliwi a wręcz przeciwnie sama radość z nich bije!

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jola, tylko niefajnie jak się tak szybko kończą :D

      Usuń
  5. Patrzę na Twego syna i nie mogę uwierzyć, jak ten czas leci... :-)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw ślad ...