poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Wykończyłam tajemnicę

W końcu, po 15 miesiącach zamiast zaplanowanych 12-stu zakończyłam prace nam needlepoitnowym SAL'em pod tytułem A Promise of Mystery. Co miesiąc część wzoru publikowana była na stronie ANG Needlepoint.

Bawimy się wspólnie w wyszywanie needlepointowych prac SAL'owych na blogu Polski Needlepoint - w tym roku mamy kolejną zabawę, pod nazwą Flower of Italy, po szczegóły zapraszam na tamten blog.

A oto jak wygląda moja skończona tajemnica :D











Obiecałam sobie że nie dotknę Novej dopóki tej pracy nie skończę - jestem z siebie dumna, bo dotrzymałam obietnicy :D

12 komentarzy:

  1. Śliczne. Pozdrawiam Mariola

    OdpowiedzUsuń
  2. Yen - zachwyt! Te kolory!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie udało mi się zdjęcie przy świetle dziennym zrobić, a nie przy tym sztucznym żółtym świetle żarówek energooszczędnych :D

    Teraz muszę wymyślić co z nią zrobić :D Jeden pomysł mam , ale to by była kolejna sroka w garści :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje wielkie gratulacje!!!!!!!! Udało Ci się :)Wyszła piękna i misterna ahhh :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja tajemnica to prawdziwa królowa śniegu!! Od początku podobał mi się ten pastelowy zestaw kolorów:) Zachwycająca praca!!

    Jakie to wyszło pod względem wielkości? Dałoby się poduchę z tego zrobić?:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skończona praca cieszy podwójnie, bo można dodatkowo zobaczyć TEN efekt! Śliczna, pastele urzekają, nie chowaj do szuflady, tylko wywieś w jakimś widocznym dla wszystkich miejscu, żeby każdy mógł się ponapawać! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę piękna i misterna! Mnie też podobają się kolory! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo wam wszystkim dziękuję - lejecie miód na moje serce i samopoczucie :D

    Ania, poduchy to się z tego nie da zrobić, małe to jest - coś ok. 15 x 15 cm pewnie będzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo, bardzo, bardzo.... mi się podoba, cudnie skomponowałaś kolory !

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi jakbyś ją co najmniej zamordowała ;)
    A tajemnica piękna wyszła! Kolory ma bajkowe i choć tyle czasu zajęło Ci jej skończenie to uważam że jest jedną z top 3 Tajemnic jakie widziałam.
    Muszę Cię zgapić chyba przy doborze kolorów do następnej pracy :D

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw ślad ...