Przyszła pora w końcu na rozpoczęcie wyszywania :)
Mamy już wzór przeniesiony na tkaninę i tkaninę napiętą na tamborek.
Jako pierwsze, będziemy wyszywać serduszko.
W użyciu powinny być trzy ściegi:
- łańcuszek
- ścieg koralikowy (czasem zwany węzełkowym)
- ścieg dziergany
Poniżej zaznaczyłam w którym miejscu który ścieg powinniśmy wyszyć i tak patrząc od środka:
- pierwszy wewnętrzny kontur to łańcuszek
- zewnętrzny kontur to ścieg koralikowy
- półokręgi otaczające serduszko to ścieg dziergany
A dlaczego "powinniśmy?:) Tak jak opisałam powyżej jest książkowo :) U mnie natomiast jest tylko łańcuszek wyszyty pomiędzy dwoma liniami konturowymi, i ścieg dziergany w półokręgach - i tak wam pokażę, a wy potem wyszywając swoje zrobicie jak wam będzie pasowało. Mogę zapewnić, że brak ściegu koralikowego w niczym nie przeszkadza, nitki można wysnuwać bez przeszkód.
Zaczynamy od ściegu łańcuszkowego - popularnego łańcuszka.
Na blogu Mary Corbet jest video jak łańcuszek należy wyszywać.
Nitkę początkową wplatamy między nici tkaniny, staramy się to zrobić w miarę gęsto i na długości min. 1,5 cm.
I zaczynamy łańcuszek - igłę wbijamy w to samo miejsce w którym nić wychodzi z materiału i wychodzimy igłą do góry w odległości ok. 2-3 mm, trzeba sobie tą odległość "wypracować", żeby było tak jak nam się podoba. Nie może być ani za luźno ani za ciasno.
Przeciągamy nad nitką żeby nam się pętelka stworzyła.
Zaciągamy tworząc oczko łańcuszka.
I robimy następne, znowu rozpoczynając od wbicia igły w tym samym miejscu co poprzednie.
I tak mamy kontur serduszka zrobiony.
Ponieważ nie robimy przy serduszku koralikowego ściegu, zrobimy teraz ścieg dziergany w półkolach otaczających serduszko.
Na blogu u Mary Corbet jest video jak wyszywa się ścieg dziergany.
W naszych półkolach jest dokładnie ten sam ścieg, tylko wkuwamy igłę od góry cały czas w jedną dziurkę, żeby powstał fragment okręgu.
Wbijamy igłę od dołu w miejscu łączenia się dwóch półokręgów, jak najbliżej kontury wyszytego łańcuszkiem.
Potem wbijamy się w środek półokręgu a wychodzimy igłą 1-2 mm w prawo od poprzedniego wbicia igły do góry. Nitkę prowadzimy pod igłą.
I zaciągamy.
Znowu wkuwamy się w środek półokręgu (w to samo miejsce co poprzednio) i wychodzimy igłą 1-2 mm w prawo od poprzedniego miejsca w którym igła wychodziła do góry.
I zaciągamy.
I tak dalej :)
C. D. N :)
Wielgachny buziak :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo przynajmniej spróbuję ;O)
No i masz! Wszystko podane na tacy, dokładnie opisane i ze zdjęciami! Tylko siąść i wyszywać... tylko jak znaleźć czasu kapkę? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za kolejną lekcję ,jak się uporam z Amadeusem z FOI to zaraz biorę się za serduszko.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSwietny kursik. Jak na razie wszystko sie wydaje znajome, ale czekam na kolejne etapy, które sa dla mnie nowością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super, dziękuję za kolejną lekcję!
OdpowiedzUsuńSuper świetnie :) dzięki czekam na dalsze instrukcje bo właśnie też zachwycił mnie ten haft
OdpowiedzUsuńDoskonały instruktaż :)
OdpowiedzUsuń